Hackerzy na sso (?)

HACKER NA SSO

Hacker i SSO, no nieźle - ciekawe połączenie. K o m e d i a, dlaczego? Ponieważ "hAcKeRzY" na SSO nie istnieją. Zaraz się pojawi pytanie "Ej, a skąd ty to możesz wiedzieć?" - a no stąd, że hackerzy kompletnie mają gdzieś wasze starcoinsy, pixelowe konie, czy też ubranka. Oczywiście mowa tutaj o tych prawdziwych, a nie o hot 10, które marzą o zabraniu wam konta tekstami "Kto chce Star Rider pisze 123'' - hit, serio, ale są ludzie którzy się na to nabierają co mnie bawi, ale cóż... uczymy się na własnych błędach!

WIĘC JAK TO SIĘ DZIEJE?

Żadna magia, żadne tajne kody komputerowe - po prostu nasza głupota. Teraz wiele ludzi będzie się wypierać, że nikomu nie podaliście danych, ale możecie to zrobić nieumyślnie. Wiecie kiedy mam największy ubaw? Kiedy widzę posty "Jejku :cc co się dzieje?! Podałam hasło tylko mojej przyjaciółce/kuzynce/siostrze/psu wujka kuzyna i mi ktoś się włamał na konto, ale to na pewno nie ona!" S E R I O? Podając komuś hasło, podajemy je na własną odpowiedzialność, musi być to bardzo zaufana osoba, ale i tak nigdy nie mamy pewności, że nie wykorzysta tego przeciwko nam. Czasem hasło jest zbyt proste, załóżmy, że mamy psa o imieniu Burek, wszyscy wiedzą, że kochamy Burka, a my ustawiamy sobie hasło "burek123", no to sorry, ale już wiecie jakim cudem ktoś wszedł na wasze konto.

PODSUMOWUJĄC 

Uważajmy, dbajmy o bezpieczeństwo naszego konta, nie używajmy zbyt prostego hasła. Na sam koniec wiadomość do osób, które mają radość z tego, że kradną komuś konto, gdy ta osoba nam zaufała - nie róbcie tak, jest to naprawdę przykre przeżycie, nie wykorzystujcie drugiej osoby, łapki przy swoim koncie.